sobota, 30 czerwca 2018

CHOKUS-POKUS-MAROKUS

WITAM SERDECZNIE!!!!

Chusta szydełkowa z poprzedniego posta powstała szybko. Była mała, gruba zupełnie mi nie pasowała, zauroczył mnie tylko kolor. Szybko też ją sprułam :(

Postanowiłam ,że zrobię klasyczną ,prostą,  na drutach .
I jest ..........piękny kolor .Co ja zrobię ,że uwielbiam prostotę czasem tylko z małą wisienką.Tu wisienki brak.
I tak ją lubię chociaż nie zatroszczyłam się o piękny zblokowany widoczek,ja już tak mam:)
                                                                       
                                                                               


Przy okazji robienia chusty nauczyłam się oczek rakowych na szydełku.Niestety nie przypadły mi do gustu,nie lubię szydełkować do tyłu.Oczkami rakowymi zakończyłam chustę:

                                                                   

Dziękuje za odwiedzinki,chociaż jestem niewidoczna .
Życzę miłej soboty i niedzieli :) Do miłego kochani:)