niedziela, 28 lipca 2013

PLOTĘ I PLOTĘ I NIE MOGĘ PRZESTAĆ :)))))))


WITAM UPALNIE !!!!!!

Uplotłam dla koleżanki :) samo złoto z czarnymi  kropkami kor. Toho 8 ,na 7 koralików w rzedzie





Pomalowałam trochę szkiełek :)




Pani kotka była chora........i miała złamaną łapę:(

 Na dzisiaj to wszystko! Do moich wakacji tylko 3 dni:)))))))Huuuuuuuuuraaaaaaaaa:D

WITAM WSZYSTKICH ZAGLĄDAJĄCYCH POMIMO ,ŻE MNIE NIE WIDAĆ:)
BARDZO WAM DZIĘKUJE ZA PRZESYMPATYCZNE SŁÓWKA:)))))
                                                                        POZDROWIONKA!!!

22 komentarze:

  1. Anitko jak patrze na tą bransoletkę to ma wrażenie,że jest zrobiona ze złota. Wyglada pieknie. Juz nie spomnę o tym pieknym wzorze na szkle. Mozna sie zainspirować:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkiełka są pięknie pomalowane!
    A kotek biedny... Cóż on wyrabiał :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Bransoletka cudna, ale te malowidła są powalające :) biedna koteczka :( Anitko a czytałaś tu o aktualizacji bloga ? https://support.google.com/blogger/answer/41956?hl=pl

    OdpowiedzUsuń
  4. Bransoletka na bogato nie ma co łał i jak pięknie pomalowałaś szkło - słoiczki cudne :)))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobrze Anitko że pleciesz bo wyszła cudna bransoletka ,złoto z czarnym super połączenie.Wszystkie szkiełka piękne ale klosik dla mnie najpiękniejszy.
    Kotka słodziutka pięknisia z niej ,pozuje jak rasowa modelka.Pozdrawiam wakacyjnie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Biedaczek, niech szybko wraca do zdrowia:)ładnie malujesz te swoje szkiełka:) Taka bransoletka, to chyba barrrrrrrdzo żmudna praca ?, ale efekt końcowy niesamowity , pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubie robić bransoletki:)))))ale nie nawlekać:)

    OdpowiedzUsuń
  8. a co się kici stało?? długo jeszcze z tym gipsem będzie chodzić ? bransoletka jest bardzo ładna pozdrawiam Basia

    OdpowiedzUsuń
  9. kicia złamała łapę ,zawisła na uchylonym oknie:(

    OdpowiedzUsuń
  10. Och te koty! Ja właśnie opiekuję się naszą Kitką,bo też ma złamaną nogę.Nie wiemy co się stało,ale doczołgała się pod drzwi ze złamaniem otwartym.Trzeba było wyciąć kawałek kości i w tej chwili ważą się losy czy nóżka będzie amputowana.Póki co jest nadzieja,że może uda się ją utrzymać...choć sam weterynarz nie dowierza że ona jeszcze ma czucie w tej nodze i nawet się nią wspiera odrobinę.Ale jeśli amputacja to niestety przy samym ogonie,bo to biodrowa kość. Co dzień daję zastrzyki Kiteczce i jeżdżę na konsultacje...
    Muszę do Ciebie napisać maila...tylko dni mi uciekają i nie ma kiedy...ale często o Tobie myślę Anitko.Jesteś bardzo kochana i silna...wiesz...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napisz co z kotkiem!Barzdo Ci dziękuje za ciepłe słówka:)))

      Usuń
  11. Anitko chcę od Ciebie niespodziankę choć zapomniałam że się zapisałam ;)
    Wysłałam przed chwilą 3 e-maile i zaraz jeszcze jednego wyśle dla pewności
    Pozdrawiam nie miej do mnie pretensji sorki bo adresu na forum nie podam ;)
    Jak nie dojdzie to daj znać wyślę z innego
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Odpowiedzi
    1. Odp na Twoją wiadomość poszukaj mnie w spamie hihi mam nadzieję że się jakoś będziemy kontaktować, a rzeczy martwe nie będą stawać nam na przeszkodzie hihi
      Buziaczki

      Usuń
  13. Same śliczności u Ciebie , Twoje malunki sa piękne,
    a kici życzę zdrówka ;-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ojej, jaka biedna kotka:( w taki upał w dodatku. A bransoletka ślicznie się błyszczy:) zaś to pierwsze szkło wygląda jak w szydełkowym ubranku:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Pięknie pomalowałaś szkiełka! A dla Kotki duuużo zdrówka :)

    OdpowiedzUsuń